Pan Andrzej ze strony: http://www.starymalbork.blogspot.com/ podesłał mi zdjęcie:
Poprosi o "urealnienie" :
Chyba mi się udało...
W życiu gorzej ...realność bywa zbyt paskudna.
O czym przekonałam się w piątek w pracy.
Na mój prywatny telefon zadzwonił ktoś, kto jeszcze rok temu życzył mi śmierci. Uczucie paskudne. Niemniej jednak byłam służbowo miła a ta osoba przekonała się, że jeszcze oddycham i mogę odbierać telefon.
Nikomu nie życzę takich podłych znajomych.
Pozdrawiam
Nessa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz