Spotykamy się punktualnie o 15-tej. Tak wskazuje zegar.
Zdjęcie jako kolejne wyzwanie otrzymałam od Macieja
Jakość nie pozwoliła na czyste kolory...więc jest tak jak jest.
Oczywiście, kolory to moja fantazja...nie mają odzwierciedlenia historycznego.
Zastanawiacie się się co to takiego na elewacji Ratusza?
Otóż, pan fotograf, chcąc pokazać piękno, wyskrobał słup wysokiego napięcia, który szpecił budynek...Dosłownie...Wyskrobał z kliszy, bo tylko taka metoda retuszu była wtedy znana.
A to oryginał "skrobania"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz