Na wiosenny czas wybrałam jedno zdjęcie z
pięknej książki (grubej), której jestem szczęśliwa posiadaczką już od 2
lat(?). "MAMRY" - okolice. Tym bardziej mi było miło jak zobaczyłam
komentarze od wydawnictwa, które tą i jej podobne, książki wydało.
Polecam dla wszystkich, którzy kochają stare fotografie. Piękna książka z
setkami unikalnych fotografii. Dostałam zgodę na zdjęcie z
Węgorzewa...A co z tego wyszło? Zobaczycie wieczorem.
Ps: Jeżeli ktoś chciałby taką książkę ( chyba jeszcze ją mają) to napiszcie do nich tu: https://www.facebook.com/qmkwydawnictwo
Co mi wyszło?
To jak? Kto wybiera łódkę a kto żaglówkę z flagą Prus? Jakby co, spotykamy się przy drzewie porośniętym fioletowym powojem.
Piękne są te Twoje kolorowane zdjecia...Potrafisz cudownie zatrzymać klimat pierwowzorów:)
OdpowiedzUsuńDziękuje ...Kochana jesteś...<3
OdpowiedzUsuń