poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Łódź przedwojenna - Park Helenów

[...]W 1867 roku rozpoczął pracę browar założony nad rzeką Łódką przez Karola Anstadta. Obok budynków browaru powstał także dom zamieszkiwany przez rodzinę Anstadtów oraz dom dla robotników. Rodzina z czasem zaczęła skupować tereny wokół browaru, m.in. tereny w dolinie Łódki, w ciągu 20 lat od powstania browaru tereny fabryczne powiększyły się pięciokrotnie. Trzej bracia Ludwik, Zenon i Fryderyk a później także Karol junior, którzy po śmierci ojca Karola Anstadta przejęli zarządzanie firmą, postanowili założyć park. W 1881 uzyskali pozwolenie władz na budowę parku, który od imienia żony Ludwika Heleny nazwany został Helenowem. Rozpoczęto prace na 12-hektarowym terenie, regulacji poddane zostało koryto Łódki, na rzece zbudowano dwa stawy.[...]

Żródło: Wikipedia

Moja wersja parku:
 [..]W 1885 roku park został otwarty dla publiczności, jednakże odwiedzać go mogła jedynie bogata część mieszkańców Łodzi, gdyż wstęp nie należał do tanich, dlatego w parku spotykała się wyłącznie śmietanka towarzyska miasta. Uroczyste otwarcie odbyło się w styczniu 1885 roku, urządzono wówczas imprezę charytatywną na rzecz Łódzkiego Chrześcijańskiego Towarzystwa Dobroczynności. Oprócz głównego punktu programu czyli ślizgawki na stawach odbyły się pokazy sztucznych ogni przy dźwiękach muzyki.[...]


[...]Czas świetności Helenowa nie trwał długo. Pierwszy kryzys nadszedł wraz z wybuchem I wojny światowej, kiedy to został w dużej mierze zdewastowany. Choć w okresie międzywojennym starano się przywrócić mu blask (w dalszym ciągu atrakcje Helenowa dostępne były za opłatą), nigdy to już się nie udało. Po drugiej wojnie światowej, po rocznym użytkowaniu przez wojsko, park przeszedł na własność miasta. Wówczas nadano mu nazwę "19 Stycznia" (obecnie znów nosi nazwę Parku Helenowskiego). Park został uporządkowany, otwarty dla wszystkich mieszkańców Łodzi, wschodnia część została przekazana klubowi sportowemu. Rozebrano zwierzyniec, muszlę koncertową, przystań oraz ogrodzenie, przez co zmieniła się jego funkcja.[...]

Zniszczono coś co było piękne.
Dzięki Eluni, która zrobiła zdjęcie, możemy zobaczyć jak "zadbano" o ten cud.
 Dziś miejsce spotkań miejscowych pijaczków:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz